Ta wrodzona ciekawość pchnęła mnie najpierw w kierunku psychologii, by ostatecznie połączyć się z moją artystyczną duszą w architekturze wnętrz. Dziś, jako dyplomowany architekt wnętrz łączę te dwie pasje tworząc przestrzenie, które nie tylko zachwycają oko, ale przede wszystkim leczą duszę
Uważam, że prawdziwe piękno wnętrza mierzy się nie liczbą elementów, ale głębokością emocji, jakie wywołuje. Ta filozofia znajduje odzwierciedlenie w każdym aspekcie mojego życia. Kiedy nie projektuję wnętrz, tworzę obrazo-rzeźby - trójwymiarowe kompozycje, które przekraczają granice tradycyjnych form artystycznych. Projektuję również i szyję własne ubrania, traktując modę jako kolejną formę wyrazu przestrzennego. W każdym z tych działań szukam tej samej esencji - harmonii między formą a funkcją, między pięknem a użytecznością.
W projektowaniu kieruję się zasadą, że każda przestrzeń powinna odzwierciedlać osobowość jej mieszkańców, jednocześnie wspierając ich w codziennym funkcjonowaniu. Rozumiem, że dom to nie tylko fizyczna przestrzeń, ale przede wszystkim miejsce, gdzie rodzą się wspomnienia, gdzie znajdujemy ukojenie po trudnym dniu i gdzie możemy być w pełni sobą.
Z miłością i pasją,
Aneta
...wszystko zaczęło się od fascynacji ludzkimi historiami. Jako młoda obserwatorka, spędzałam godziny analizując, jak różni ludzie poruszają się w przestrzeni, jak reagują na kolory, światło i faktury.
Bądźmy w kontakcie